Typowy film z Sandlerem grającym ciapowatego i uczciwego do bólu kawalera bez szczęscia. Kogoś znającego inne filmy z Sandlerem ani nie zaskoczy ani nie rozczaruje. Ocenę troche zawyżam za niesamowicie dla mnie zabawną postać Emilio Lopeza z Hiszpanii. W całym filmie miał chyba najwięcej celnych i zabawnych żartów :)