Chuck Palahniuk jest zdeklarowanym gejem stąd ta fascynacja penisami...
Zadajcie sobie pytanie czy fascynacja tym filmem nie jest czasami od waszego skrytego homoseksualizmu ?
Te gołe napakowane chłopaki,tylko jedna kobita przez cały film i same chłopaki...Lubicie pewnie tych chłopaków i nieświadomie,lubicie ogladać ten film dla tych chłopakó właśnie...Film dobry,ale żeby od razu kuktowy ????Ale te chłopaki są dla was tą solą ...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chuck_Palahniuk
Aha pamietajcie,ze podniecacie sie tym filmem na podstawie ksiażki którą napisał gej i podniecacie sie wyobrażeniem świata przez geja...
trzeba byc beduinem zeby napisac ksiazke o beduinach???? hahhahahahahhaahhahahahah, zajebista stary prowokacja naprawde...;D;D;D
Wyjdż z tej kafejki internetowej i wracaj do kanalizacji z której wyszedłeś. Mistrz splinter woła na obiad.
bo chcecie się pisiorami na powierzchni postykać? wypad do holandii!!!
Film do dupy. Dosłownie
"Te gołe napakowane chłopaki,tylko jedna kobita przez cały film i same chłopaki"- analogicznie myśląc to Ty w zakładce ulubione masz tylu facetów, a tylko dwie kobiety (Jodie Foster i Merlin Monroe), nie lubisz kobiet? Odczuwasz do nich jakiś wstręt? Masz homoseksualne pociągi?
Chuck Palahiuk to gej,i to fakt jak nie wierzysz,to masz coś takiego jak google.pl-to po pierwsze...
Po drugie sam uczestniczył w takich gejowskich bitkach i stąd pomysł w książce i pomysł na książkę Fight Club...
Po trzecie jest to historia trochę autobiograficzna,a wiec podniecacie się filmem o gejowskich przygodach i gejowskich awanturnikach,i to też fakt,ciekawe jak to zadziala na wasze ego....
I ten pojawiający się w filmie penis,nie ma takiej schizy w innych filmach,ale Palahiuk to gej,zajarzyło wam ? zapaliła się wam żarówka nad głową ?Same fakty piszę....
Fight Club=Gay Club
pytanie tylko dlaczego tobie tak to przeszkadza?? homofob?? bo film mozna roznie interpretowac, jako wariacja na wysokich nutach o kunsumpcyjnym stylu zycia, albo manifest gejowski, tak wiec dlaczego tobie to tak przeszkadza??? jak dla mnie gej moze napisac film ktory idealnie opisuje interakcje miedzy osobnikami heteroseksualnymi, w koncu posiada zmysl obserwacji, a skoro nie doswiadczyl zadnego upokorzenia z ich strony, ktore wyraznie odbiloby sie na jego psychice, to jego punkt widzenia nie jest znieksztalcony krwia ktora sam przelal,... tak jak pisalem wczesniej nie trzeba byc heterykiem zeby napisac dobra, obiektywna ksiazke o geterykach, masz chlopie strasznie ograniczone pole widzenia....
Czy ja gdzieś napisałem,że mi to przeszkadza ?Chcę tylko powiedzieć,ze bardzo prawdopodobne,ze ten film się podoba skrytym homoseksualistom...Np. tobie...Te napakowane,silne chłopaki,te klaty i kaloryferki...Te ptaki....Ten film jest bardzo gejowski,naprawdę...To dlaczego,go tak wielbicie ?Bo podświadomie jesteście homoseksualni...Film mi się podobał,ale żeby od razu na 6 miejscu wszechczasów....? Filmwebu ?
Bye,Bye Gay Boys
PS -Ta kobita to ściema,takie zabawy geja,a prawdziwy seks dział sie przed i po walkach-prawdziwe gejowskie orgie,stąd te obolałe kończyny i lanie samego siebie- zbyt dużo orgii doprowadza do autodestrukcji i sadomasochizmu...
Fight Club = Gay Club
hahahhahahaha, smieszny chlopak jestes i troche indolentny w procesach myslowych, jesli ci sie podobal film ,,tajemnica brokeback mountain,, to znaczy ze jestes gejem??? a film byl z cala pewnoscia genialny, podoba cie sie film ,,leon,, znaczy ze jestes pedofilem bo z pewnoscia i takich watkow mozna sie w tym filmie doszukac, zwlaszza w wersji rezyserskiej... nie podoba mi sie w filmie defilada nagcich meskich cial, a ciety humor, wysokooktanowe dialogi, forma na najwyzszym poziomie i wewnatrz-filmowe dygresje...uczepiles sie jednego faktu z zycia pisarza i w kolko powtarzasz swoje, jakze przedszkolne, racje...i tak jestes homofobem bo to widac
Ale ten film ma taki specyficzny gejowski klimat...I wymyślił fabułe gej...
Jestem homofobem tak ?
Tzn, czy jestem kryptogejem ?
czy jestem uprzedzony heteroseksualnym do gejów czy jak ?
Ja tylko mówię,ze przygody homoseksualisty są uwielbiane na całym świecie i uważane za kultowe - To fenomen
Chodzi mi o to,ze wieksza szasna,ze ten film ma większy odsetek kultu wsród gejów niz np. ojciec chrzestny
Wytłumacz mi definicje homofobii i w jaki sposób w moich postach byłem uprzedzony do gejów ?A ty Tyler to nie dziwne ,ze mężczyzna ma jako swojego avatara napakowanego Chłopaka ?Ach,bo ty jesteś bi...
Jak tak Ci nie pasuje ten film, że go gej wymyślił to po co go masz w ulubionych?
Przeczytaj wszystkie moje posty od początku i czytaj ze zrozumieniem...
Gdzie jest napisane,ze nie pasuje mi,że ten film zrobił gej o gejach ?
Stwierdzam fakt i nieświadomie dużo fanów tego filmu to homofani...
"Gdzie jest napisane,ze nie pasuje mi,że ten film zrobił gej o gejach ?"
Więc mówisz, że David Fincher jest gejem? Jakoś nigdy o tym nie słyszałem. Ale idąc tokiem Twojego rozumowania, musi być skoro zrobił TAKI film...
Jestem jak najbardziej heteroseksualny. I na pewno nie jestem ani gejem ani bi, ale w przeciwieństwie do ciebie nic do nich nie mam. Może i z twoich postów nie wynika jednoznacznie, że jesteś homofobem, ale jak to już wcześniej zostało napisane to widać. Inaczej nie doszukiwałbyś się ukrytych podtekstów tam gdzie ich absolutnie nie ma. Po za tym chyba tylko ty je widzisz bo ja na pewno nie. Człowieku napisałeś tu tyle bzdur na temat tego filmu, że to się w pale nie mieści. Penis który się pojawia to nie żaden znak tylko on się pojawia z dobrego powodu. Znowu te bzdury homofoba. Człowieku oglądałeś ty w ogóle ten film.
Tyler Durden ma problemy ze swoją tożsamością.Ma rozdwojenie osobowości, zupełnie jak z tożsamoscią seksualną.Dąży do zmian w swoim życiu poprzez autodestrukcję zniszczenie swojego świata.Dąży do heteroseksualnych,silnych i męskich mężczyzn wypierając swój homoseksualizm(tworząc swoje drugie heteroseksualne ego-agresywne).Potem zabija te swoje ego sztucznie napompowane agresja i staje sie tym kim był-gejem.
Chuck Palahiuk też był takim człowiekiem,walczył w klubie walki i wogóle wypierał z siebie gejostwo...
Mamy tutaj nic innego jak przygody i problemy z tożsamością geja.
Ostatnio geje zaczęli decydować,jak można o nich pisać jak nie.Nie mam zupełnie żadnych uprzedzeń,moje posty nie mają za zamiar prowokować,ale mimo to i tak wklejono mi łatkę homofoba...
To juz nie można mówić,ze czarne jest czarne,a białe jest białe-a te zdanie pewnie ktos przyrówna do rasizmu-Madworld
to jest homofobia i mozsz sobie teraz przeczytac wlasne posty od pocatku do konca, twierdisz w nich jednoznaczne ze adaptacja ksiazki o gejach nie moze byc kultowa, wiec jak to przepraszam nazwiesz???gubisz sie w swoich wypowiedziach straszliwie...
chodzi mi o definicję czyli jest to dyskryminowanie,uprzedzenia do osób i ludzi...itp.daj mi cytat mojej homofobii ?
Film rewelacyjny,ale żeby kultowy ??? ,,, w swietle wczesniejszych wypowiedzi jest to homofobia
Moim zdaniem w filmie nie ma żadnych podtekstów gejowskich, koniec kropka. I założę się, że wielu się ze mną zgodzi.
Dlaczego zakładasz,że moja wypowiedź,którą zacytowałeś odnosi sie do tego,ze film ten nie moze być kultowy,bo jest gejowski ???
To ty jesteś homofobem,bo myślisz,ze w tym tekscie o to chodziło,a więc ty tak myślisz...
Tyler nie zrozum mnie źle...Ty jesteś fanem tego filmu i nawet jakbyś chciał ,to nie mógłbyś znaleźć w tym gejostwa,a nawet byś nie chciał...
Nawet chociażby dlatego,by nie przyznać mi racji...
Obejrzyj sobie ten film jeszcze raz z moimi wskazówkami,ze film ten jest gejowski...
Nigdy nie przekonasz fana do swoich racji,bo jest fanem...
rozmowa z toba to jak krecenie sie w kolko, dlaczego jest to film gejowski, bo autor ksiazki jest gejem, nie potrafi sie wypowiedziecna tematy heteroseksualne, pojawiajacy sie penis, ktory ma szokowac to oznaka homoseksualizmu, tak wiec kazda cipka na ekranie to znakk lesbijek albo seksizm, zgraja facetow lejacych sie po mordach rowniez, mysle ze lepszym przykladem bylby raczej ojciec chrzestny, tam sie panowie tula, caluja i tez sa w stosunku do siebie agresywni, twoje argumenty sa z dupy kolego i sprowadzasz to wszystko do postaci rownania zero-jedynkowego
Wklejam ci to....Przecież z Tylerem jest coś nie tak z samym sobą,o to chodzi w filmie.Jak nic jest to zakamuflowana pod postacią metafor walka z samym soba czyli z gejostwem.
Nie mogli tutaj pokazać dosadnie scen homoseksualnych np. na koniec,ze Norton całuje sie z Pittem ,bo film byłby zbyt dosadny i zbyt oczywisty...Ale to,ze nie ma takich scen nie znaczy,ze film ten nie opowiada o zakamufloewanym gejostwie...Zrozum to film autobiograficzny o Palahiuku(to fakt) a przecież jest on gejem...
Wklejone:
Tyler Durden ma problemy ze swoją tożsamością.Ma rozdwojenie osobowości, zupełnie jak z tożsamoscią seksualną.Dąży do zmian w swoim życiu poprzez autodestrukcję zniszczenie swojego świata.Dąży do heteroseksualnych,silnych i męskich mężczyzn wypierając swój homoseksualizm(tworząc swoje drugie heteroseksualne ego-agresywne).Potem zabija te swoje ego sztucznie napompowane agresja i staje sie tym kim był-gejem.
Chuck Palahiuk też był takim człowiekiem,walczył w klubie walki i wogóle wypierał z siebie gejostwo...
Mamy tutaj nic innego jak przygody i problemy z tożsamością geja.
Ostatnio geje zaczęli decydować,jak można o nich pisać jak nie.Nie mam zupełnie żadnych uprzedzeń,moje posty nie mają za zamiar prowokować,ale mimo to i tak wklejono mi łatkę homofoba...
To juz nie można mówić,ze czarne jest czarne,a białe jest białe-a te zdanie pewnie ktos przyrówna do rasizmu-Madworld
Norton to gej Palahiuk...Pitt to sztuczny Hetero Palahiuk....Zobacz jak Norton(Prawdziwy Palahiuk) patrzy się na Pitta(sztuczny Palahiuk) jak Pitt jest okładany po mordzie...Jest to wzrok mówiacy,przecież ja taki nie jestem,co ja tu robię,jakie to głupie...
Oglądałem ten film z 15 razy i znam go bardzo dobrze. Czytałem twoje posty dokładnie po kilka razy. I absolutnie mnie nie przekonują. Nie dlatego, że jestem fanem, tylko dlatego, że moim zdaniem twoje tezy nie nie mają odzwierciedlenia w filmie.
Norton to gej Palahiuk...Pitt to sztuczny Hetero Palahiuk....Zobacz jak Norton(Prawdziwy Palahiuk) patrzy się na Pitta(sztuczny Palahiuk) jak Pitt jest okładany po mordzie...Jest to wzrok mówiacy,przecież ja taki nie jestem,co ja tu robię,jakie to głupie...
Tyler oglądałeś film Fight Club 15 razy i już tego nie zobaczysz-bo nie chcesz....
Pitt to taki Hetero jakim chciałby być Palahiuk....
A jak myślisz czy film Seksmisja to film o babach,które opanowały świat czy jest to metafora o tym jaki kłamliwy jest komunizm i ludzie są zamknieci i oszukiwani,ze na ziemii jest promieniowanie(lepszy świat)
swoje pseudoegzystencjalne wywody opierasz na fakce ze autor byl gejem, gdybys tego nie wiedzial to przez sekunde nie przeszlaby ci mysl ze to film gejowski, kazdy pisarz hce byc postrzegany przez pryzmat wlasnej tworczosci, a ty go z tego odzierasz...tak jak powiedzialem, wszystko mozna roznie interpretowac, taka wladze ma ludzki umysl, ale to ze mowisz ze taka jest prawda nie znaczy ze tak wlasnie jest
dokładnie tak,to że tak mówię nie znaczy,ze tak jest-masz rację i masz do tego prawo...
Ale ja nie wiedzialem kiedyś,że Palahiuk jest gejem i wiedziałem,ze ktoś kto zrobił ten film musiałbyć inny i mieć problemy ze sobą.
Teraz już wiem,ze Palahiuk opisuje w tym filmie jak walczył z gejostwem i z samym soba...
Ale co pokazuje film,ze swoja homoseksualną naturą nie wygrasz i zabił w sobie tego Pitta -sztucznego Hetero
Gdy tracisz swoja tożsamość seksualną i wmawiasz sobie,ze kims nie jesteś(orientacji zmienić się nie da) zaczynasz wariować...
Jeżeli jesteś hetero i nagle będziesz chciał zmienić sie w geja to zaczniesz mieć fazy jak Tyler Durden
PS.Nie chodzi mi o to,ze Palahiuk zrobił ten film,ale ogólnie ta historia jest taka ,ze ktosinny musiała ją wymyślić(gej)
A skąd wiesz, że film, a co za tym idzie książka są autobiograficzne. Tylko błagam nie kłam.
Palahiuk walczył w takim Fight Clubie między innymi,to jest prawdziwe....Te przepisy na te niby bomby są prawdziwe,tylko jeden składnik zmieniony dla bezpieczeństwa bo Palahiuk tak robił....Wiele by wymieniać....Autentyki...Jak jesteś zaparty to zawsze masz google.pl i poszukaj...
Skoro Jack był gejem to czemu na końcu on jest z Marlą i trzyma ją za rękę i ona była mu bliską osobą. Na której mu zależało co świadczą sceny jak ją wysyła autobusem itp.?
Hmm a gdyby w tym filmie były lizanka dwóch facetów dosłownie i pokazani geje fighterzy też byś był fanem tego filmu ?
Trzeba było to jakos zakryć...
Napiszę krótko. Kiedy będę znów oglądał ten film nie poświęcę ani sekundy na rozmyślania pt. było to gejowskie czy nie. Dla mnie ten film jest arcydziełem i tyle. Dziękuję za uwagę.
Bo wy cały czas myslicie,ze ja prowokuję.I rzeczywiście moze troche przesadziłem z pierwszymi postami,ale wszystko jak najbardziej serio....
caly czas sie powtarzasz, a jak juz pewnie zauwazyles (zakladam ze posiadasz unikatowa umiejetnosc obserwacji i analizy tekstu) nikogo do swojego zdania nie przekonasz